Znak na głos
Znak na głos
Stacja: literatura na głos | Anna Marchewka o Siri Hustvedt
Opowieść o najnowszej książce Siri Hustvedt można rozpoczynać na wiele sposobów. Kolejna powieść jednej z najwybitniejszych współczesnych autorek nie zawodzi: to złożona, wielowątkowa i awanturnicza lektura. To książka rozbrykana, ale i dojrzała. Nasuwają się porównania z „Portretem artysty z czasów młodości” Jamesa Joyce'a, lecz jeszcze mocniejszym odniesieniem jest powieść Laurence'a Sterne'a „Życie i myśli JW Pana Tristrama Shandy”. Hustvedt nie ukrywa zresztą skąd czerpie inspiracje, nie zaciera tropów swoich czytelniczych doświadczeń: „Jeśli o mnie idzie, jestem w rzemiośle pisarskim nowicjuszem i wiem o nim mało. Wydaje mi się przecież, że pisać książkę to kubek w kubek to samo co nucić melodię – byleby nie fałszując” – to jej motto i plan. Udaje się go zrealizować – Hustvedt nie fałszuje, lecz wygrywa partytury ze swobodą, odwagą i inwencją. Na podstawie tradycji tworzy własne melodie.
Wszystkie treści z Miesięcznika ZNAK przeczytasz tutaj https://www.miesiecznik.znak.com.pl/